Psy pokonujące nawet najwyższe płoty posesji to utrapienie dla wielu właścicieli. Szczególnie często zdarza się to tym z nas, którzy mieszkają w terenach wiejskich lub tuż koło lasu. Czy istnieje sposób, by temu zaradzić, jeśli nie pomogły nawet wielogodzinne treningi posłuszeństwa?
Płot czy elektryczne ogrodzenie?
Niewidzialne ogrodzenie dla psa sprawdzi się zawsze wtedy, gdy masz do czynienia z czworonogiem skłonnym do ucieczek. Istnieją takie rasy i psie charaktery, które nawet po długim spacerze chciałyby nadal eksplorować świat. Szczególnie widać to u psów ras myśliwskich (mistrzem ucieczek jest beagle) oraz ras pierwotnych, takich jak syberian husky. Jeśli więc psu zdarza się przeskakiwać płot albo robić pod nim podkopy, by udać się w sobie tylko znanym kierunku lub zapolować na kury sąsiada, warto zainwestować w ogrodzenie. Uchroni to czworonoga przed niebezpieczeństwami, a on sam nie będzie stwarzał zagrożenia dla innych ludzi czy leśnej zwierzyny.
Jak przyzwyczaić psa do elektrycznego ogrodzenia?
Pamiętajmy, że elektryczne ogrodzenie dla psa to metoda, z którą może nie zgadzać się część psich trenerów i behawiorystów. Są jednak takie przypadki, w których wszystkie inne sposoby zawodzą, a instynkty włóczęgostwa i polowania wygrywają z psim rozumem. Wówczas należy psa stopniowo przyzwyczajać do noszenia zintegrowanej z systemem ogrodzenia obroży. Nigdy nie należy jej też używać, gdy czworonóg jest chory lub przejawia objawy lęku i nadmiernej reaktywności. Warto skonsultować się ze specjalistą, który wyjaśni i pokaże, jak nauczyć pupila, co oznacza sygnał wysyłany przez obrożę. Z czasem sam pies zrozumie, że niektóre strefy wyznaczone przez ogrodzenie są dla niego niedostępne.